W 2012 roku po raz pierwszy spotkaliśmy się w Polsce z problemem występującym w liniach rozwłókniania celulozy. Skontaktował się z nami jeden z większych producentów papieru w Polsce sygnalizując problem metali uszkadzających elementy linii technologicznej. Celuloza jest dostarczana w belach jak na poniższym zdjęciu.
Jak widać bele celulozy są spinane przy pomocy drutu, który jest rozcinany przez obsługę przed umieszczeniem celulozy w rozwłókniaczu. Niestety, zdarza się że część drutu pozostaje w masie celulozowej i przechodzi przez oczka wirnika w w dnie rozwłókniacza. Stwarza to zagrożenie dla kolejnych urządzeń. Konieczne było znalezienie rozwiązania, które pozwoli usuwać kawałki drutu z roztworu masy celulozowej w wodzie. Stężenie roztworu z reguły wynosi 4-5%. Najczęściej mamy do czynienia z dużymi wydajnościami i średnicami rurociągu w granicach 300/350/400 mm.
Zastosowaliśmy rozwiązania, które pozwoliło ograniczyć straty i przestoje związane z uszkodzeniem urządzeń drutami metalowymi. Dostarczyliśmy filtry magnetyczne oczyszczane pneumatycznie firmy Goudsmit, które mogą być wykonane w średnicy od DN100 do DN400. Dzięki zastosowanym prętom magnetycznym o bardzo wysokiej indukcji jesteśmy w stanie skutecznie wyłapać zanieczyszczenia Fe nawet przy relatywnie wysokiej wydajności przepływu. Filtry są wyposażone w prowadnice i siłowniki pneumatyczne ułatwiające operatorom czyszczenie. Jest to konieczne jeżeli weźmiemy pod uwagę znaczne wymiary i masę zastosowanych magnesów. Dzięki temu operatorzy częściej sprawdzają czy filtr nie wymaga oczyszczenia.
Problem z reguły jest zauważany dopiero po pierwszej awarii wywołanej drutami z beli celulozy. Inwestycja w systemy magnetyczne nie jest mała, ale zwrot z inwestycji następuje bardzo szybko, gdyż koszty przestoju i uszkodzeń maszyn to wielokrotnie wyższe kwoty. Oprócz Polski filtry Goudsmit pracują w instalacjach branży papierniczej m.in. w Holandii, Francji, Szwecji i Indonezji.
Przedstawiciel w Polsce: Michał Matykiewicz, www.matykiewicz.com, tel. 504 034 175